Fani Dying Light nie mogą tego lata narzekać na brak ekscytujących wieści. Dzisiaj Techland poinformował o szeregu nowości dotyczących całej serii - od aktualizacji Dying Light 2: Stay Human, która ujednolica mechanikę ruchu z pierwszą odsłoną Dying Light i Dying Light: The Beast, po darmowy weekend z pierwszą częścią gry i nowe informacje techniczne dotyczące nadchodzącego The Beast. To świetna okazja, by dołączyć do grona fanów serii Dying Light.
Napięcie związane z Dying Light:The Beast i premierą gry 19 września rośnie. W poniedziałek Techland i Nvidia ogłosiły, że Dying Light: The Beast będzie wspierało technologię DLSS-4 i ray tracing – sprawdźcie nowy zwiastun „RTX On”. Gra będzie również dostępna w GeForce Now od dnia premiery 19 września.
Najbardziej niecierpliwi fani będą z kolei mogli zagrać na targach gamescom 2025 w Kolonii. Zawitajcie do Castor Woods w hali numer 6 i skosztujcie na miejscu darmowych burgerów prosto od bobra Bobera.
W ten weekend możecie zagrać w Dying Light za darmo
Zanim gracze udadzą się do Castor Woods, mogą raz jeszcze zobaczyć miejsca, w których zaczęła się historia serii. Zagrajcie w pierwszą część Dying Light za darmo podczas darmowego weekendu na Steamie, 21-25 sierpnia, i doświadczcie gęstej atmosfery strachu w tytule, który zainspirował Dying Light: The Beast. Możecie się również zagłębić w historię Kyle'a Crane'a, teraz w lepszej jakości niż kiedykolwiek, dzięki czerwcowemu Retouched Update.
Dying Light 2 i zmiany w systemie staminy
Tymczasem mieszkańcy Villedor otrzymują aktualizację zmieniającą sposób podróżowania po mieście w Dying Light 2: Stay Human. Aktualizacja wytrzymałości zmienia sposób, w jaki będziecie wykonywać parkourowe tricki. Czerpiąc wiele inspiracji z waszych opinii, aktualizacja sprawia, że rozgrywka jest bliższa oryginałowi dzięki usunięciu kosztu wytrzymałości podstawowych sztuczek parkourowych, co umożliwia dużo płynniejsze przemieszczanie się po lokalizacjach. Dowiedz się więcej na temat zmian wprowadzanych w patchu 1.24 w Azylu Pielgrzymów.
„Tego lata, wraz z niesamowitą społecznością naszej serii, świętujemy rozwój uniwersum Dying Light.” – mówi Tymon Smektała, dyrektor marki Dying Light. „Nieważne, czy dopiero zaczynacie swoją przygodę w Harran, czy chcecie doświadczyć wolności, jaką daje Villedor, albo chcecie postawić swoje pierwsze kroki w The Beast, nasz zespół jest zdeterminowany do rozwoju i powiększania świata Dying Light”.
Śliczny, ale śmiercionośny: Pakiet „Maskotka GRE”
To nie koniec zabawy w Dying Light 2. Załóż strój dawnej maskotki GRE, słonika Globusia, i chroń najmłodszych przed strasznymi potworami, które przeszkadzają im w zabawie. Nowy pakiet jest dostępny już teraz w sklepie w grze i zawiera nie tylko strój Dużego Globusia, ale i boleśnie milusią, wybuchową pluszową zabawkę.
Pakiet „Maskotka GRE” zawiera:
· Strój „Duży Globuś”: Twój strój słonia wywoływał kiedyś uśmiechy na twarzach najmłodszych. Włóż go i zabijaj zombie, by wywołać uśmiech całego świata.
· Tłuczek: Tłucze i miażdży każdego wroga, który stanie ci na drodze. Im więcej staminy zużyjesz podczas każdego z zamachów, tym silniejszy będzie cios.
· Mały Globuś: … który mówi „kocham cię”... a potem wybucha. Pluszowa zabawka wzbudza zainteresowanie wrogów, a następnie eksploduje, zadając obrażenia w promieniu o 20% większym niż zwykły granat.
· Paralotnia zabawy: Niebo to twój plac zabaw. Czemu w ogóle miałbyś chcieć lądować? Każda zmiana kierunku, spirala i zmiana środka ciężkości to karuzela śmiechu.
· Żeton popychacza: Umieść ten szczęśliwy żeton w broni, by zyskać efekt odpychania wrogów.
Jakby tego było mało, wprowadzamy limitowaną wersję Dying Light 2: Summer Edition i pakiet punktów Dying Light, oferujące dodatkową walutę na dostosowanie swojego stroju. 19 sierpnia rozpoczynamy również wyprzedaż serii ze zniżkami na Dying Light sięgającymi 80 proc. i najwyższą w historii promocją na Dying Light 2: Stay Human, sięgającą 70 proc.
